10 czerwca 2010

>>> Od Kazimierza po Pabianice >>>

Nawiedziliśmy z Tomim Huanna kwietniowo i wyruszyliśmy z nim i Kaszką na podbój zachodnich i południowych rubieży ziemi łódzkiej. Na pierwszy ogień poszedł Kazimierz i szopy. Duuużo szop, aż żal było stamtąd wyjeżdżać. Potem kościół.
Następnym punktem wycieczki był  most tramwajowy na trasie do Lutomierska. W Lutomierku zresztą też kościół
Pod koniec dnia, a była to sobota zwiedziliśmy ruiny cegielni w Wymysłowie Francuskim, a chwilę przedtem cmentarz wojenny.
Drugiego dnia, a była to niedziela, pojechaliśmy bardziej na południe by zobaczyć dawne łódzkie uzdrowisko Popioły.
Potem cmentarz wojenny i dwór w Dłutowie(a raczej jego nędzne resztki)
Następnie kolejny cmentarz wojenny i parę stawideł pod Pabianicami, aż nareszcie Pabianice, na zwiedzanie których nie starczyło czasu. Kiedyś trzeba będzie się wybrać specjalnie tam.


>>>> Katowice i geocaching >>>>