Jako,że lavinka była w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą nie raz i nie dwa...nazbierało się trochę fotek.. tym razem prezentuje wyszperane zdjęcia z czerwcowego pleneru. Mało ich bo ciągle padał deszcz... na uwagę zasługuje piękny cmentarz żydowski oraz boczne uliczki...