22 kwietnia 2008

>>>>>> Otwock na wiosnę... >>>>>>

Czas na przestawienie wyprawy do Otwocka. Rubeus i lavinka nałazili się aż strach. Nogi bolały ale było warto. Zresztą tu nie ma co gadać, tylko oglądać :) Świdermajer rullez!

Więcej zdjeć w albumie OTWOCK  lub wybór w galerii po prawej stronie.

17 kwietnia 2008

>>>>> Karczew k/Otwocka >>>>>

Jest to jeden z najstarszych historycznych ośrodków miejskich południowego Mazowsza. Więcej można poczytać TU i TU Ponieważ pogoda była kapryśna jak to w kwietniu,do Karczewa lavinka wybrała się busikiem (wraz z Rubeusem). Na początku nie bylimy pewni transportu, pechowo akurat wtedy trał remont nawierzchni Al.Jerozolimskich... w ostatniej chwili dotarliśmy pod Cepelię, gdzie przeniesiono przystanek (zazwyczaj busiki odjeżdżają spod d.hotelu Forum). W Karczewie jest sporo ciekawych zabytków,ale dość odległych od siebie więc trzeba się nieco przespacerować po okolicy. lavinka i Rubeus zaczęli od cmentarza i skończyli na cmentarzu - Boże jak to brzmi... :) Na Cmentarzu rzymsko-katolickim jest wiele starych grobów oraz kaplica Bielińskich, najzamożniejszej rodziny w okolicy.


Potem l i R zwiedzali kościół św.Wita

A na koniec wybrali się w kierunku cmentarza żydowskiego przy ul.Otwockiej

Karczew to jednak mekka dla wielbicieli architektury drewnianej. Chaty są prawie na każdej ulicy. I to właśnie im lavinka i Rubeus poświęcili najwięcej czasu drepcząc od jednej do drugiej i myląc drogę do cmentarza żydowskiego :)

Opis całej wycieczki znajduje się w albumie KARCZEW.
Skrócona wersja w galerii na blogu po prawej stronie.

p.s.lavinka dziękuje Rubeusowi za kanapkę :)

>>>> Katowice i geocaching >>>>