10 kwietnia 2009

>>>>> Podzyradowski standarcik >>>>

Marcowa wycieczka pod wiatr w celu między innymi topienia Marzanny,ale i odiedzenia starych śmieci w Guzowie i Miedwienicach. Dokładna trasa tutaj. Trochę zmodyfikowana o dom poprawczy w Oryszewie i Jesionkę, gdzie uciekł nam pociag. Zdarza się nawet zawodowcom ;)
Zaczęliśmy od ŻYRARDOWA (jak tylko dojechaliśmy z Warszawy) ale tylko przez chwilke, potem były Wiskitki i problem z dętką,dlatego zabawiliśmy tam dłużej.
Potem topienie Marzanny... i dom poprawczy w Oryszewie.
i Park z Pałacem w Guzowie
A potem już Sanktuarium w Miedwienicach
I wiadukt nad autostradą w budowie
I Myk d stacji w Jesionce.
W związku z uciekniętym pociągem podjechaliśmy jedną stację w kierunku Warszawy,ale przedtem odwiedziliśmy krzyż na miejscu pochówku żołnierzy z wojny. Wracaliśmy w dobrych nastrojach do Warszawy, w przedziale bagażowym towarzyszył nam skuter :)

Wszystkie zdjęcia w albumie WISKITKI, GUZÓW, MIEDWIENICE itd.

A to relacja wujka Tomiego z tej wyprawy

>>>> Katowice i geocaching >>>>