lavince udało się zeskanować starą niedoświetloną kliszę. Dlatego jakość zdjęć nie jest za dobra...ale cudownie oddaje klimat tego miejsca... niektóre zdęcia wydają się być z innego świata...czasem warto poszperać w szufladach,prawda?
A oto detal prawie żywcem przeniesiony przez projektantów do Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.
dodano: 30 stycznia 2007 10:36
OdpowiedzUsuńUrok Kazimierza w Listopadzie..wtedy zaswsze tak ciągnie wilgoć od rzeki...
autor lavinka
dodano: 29 stycznia 2007 23:43
...jejku bidna jesteś z tymi konkursami na bloga - kurde moze ktoś zrobi konkurs na najlepszy konkurs na wybór konkursu na najlepszego blooga :X ... a jaką metoda wybierzemy metodę głosowania? ;)
Malowałem kiedyś ten kościół to był ostatni mój rysunek (nie że w zyciu) w plenerze - kompletne fiasko zresztą.
Właśnie bardzo fajnie wyszło to rozmycie - rozmglenie bardziej chyba. A z tym PKiN to kurcze chyba rzeczywiście masz rację ... heh nie pomyślałbym że akurat stamtąd ...
pozdro
autor JanHszan
dodano: 29 stycznia 2007 13:26
Ja na korki sie nie natknełam, ale za to na lotnisko jechałam prawie cały dzień... To był koszmar.
No tak miałaś racje zdjęcia robione samemu są o wiele wiele piekniejsze. Ja na swój blog daje tylko fotki, które sama pstrykałam. Pzd
autor Jean
dodano: 28 stycznia 2007 20:43
Śliczne fotki! Zapraszam na mojego bloga;)
autor sk8er-champions