17 marca 2007

>>>>>Portowe Władysławo>>>>>

Z wyprawy lavinkowej nad morze. Byłam tam zaledwie 5dni i zdążyłam zwiedzić Jastrzębią Górę, Gdańsk i właśnie port we Władysławowie,który zachwycił mnie najbardziej... Ahoj!


1 komentarz:

  1. dodano: 07 kwietnia 2007 10:33
    O,Dziękuję i Wzajemnie!
    Ale wietrzne będą święta,może choć jutro zrobi się cieplej... ;-)

    autor lavinka

    dodano: 07 kwietnia 2007 9:24
    Zdrowych i radosnych Świąt życzy Jacek

    autor emeryt


    dodano: 05 kwietnia 2007 13:26
    WoW! Fajne zdjątko! Nie tylko to. Ogółem śliczny blogasek, daję Ci 5!

    autor kasiulka12322


    dodano: 03 kwietnia 2007 13:38
    Ale uwaga. W porcie lubi wiać :)
    lav

    autor lavinka

    dodano: 03 kwietnia 2007 10:08
    Do Władysławowa mam dobrych kilkaset km. ale chętnie odwiedzam te tereny jeśli tylko czas pozwala. Lubię Gdańsk - to miejsce mnie uspokaja, no i Gdynia - też ma swój urok.

    pozdrawiam Jacek

    autor emeryt


    dodano: 23 marca 2007 14:23
    hej fajny blogasek :* wpadnij do mnie i mojej psiapsiolki www.persi-daisy.bloog.pl a takze do mojego klubu www.m-pank.blog.onet.pl

    autor daisy.persi


    dodano: 23 marca 2007 11:01
    pozdrawiam:)

    autor Rodzyn

    blog: absurdydziennikarskie.bloog.pl

    dodano: 19 marca 2007 23:07
    No widzisz ;-) Wszystko górale wyżarli ;-)
    Ości były duże i dało się wyjąć bez uszczerbku na krtani ;-)
    Poza tym filety tż mieli. Też już słone ;-D

    autor lavinka

    dodano: 19 marca 2007 21:27
    Ale na pewno miały ości :P Doszliśmy do Chałup i tam skoczyliśmy na śledzia (co ciekawe od Ustki idąc, dopiero na Półwyspie Helskim były do konsumpcji śledzie w oleju)

    autor meteor2017

    blog: tomi.blox.pl

    dodano: 19 marca 2007 20:20
    No jak mogłeś ToMi. Tam w porcie jest najlepszy w Polsce sklep ze świeżymi rybami. Nawet nie trzeba ich solić. Można od razu je jeść "z papieru".
    lav

    autor lavinka

    dodano: 19 marca 2007 18:07
    O patrz, a ja co najwyżej przejazdem we Władku. No dobra, raz przechodziłem i nawet nocowałem w PTSMie (gdzie spotkałem dziewczynę z mojego bloku), ale w porcie nigdy nie byłem.

    autor meteor2017

    blog: tomi.blox.pl

    dodano: 18 marca 2007 12:38
    fajny blog
    i fajne zdjęcia.
    pozdro:)

    autor chopinek666

    OdpowiedzUsuń

>>>> Katowice i geocaching >>>>