Potem przez park podjechaliśmy do Bielnika, fabryki lniarskiej (z warszawskim akcentem) i sklepem z wyrobami z lnu.
I oczywiście musiała być w planie jakaś ruinka dla lavinki, ale oczywiście fabryczna.
A o samym Żyrardowie w skrócie można poczytać w OBIEŻYŚWIACIE.
dodano: 23 sierpnia 2009 23:03
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, gdzie to dokładnie jest? Mogę prosić o informację?
magorie@wp.pl
autor Klaudia
dodano: 17 lipca 2009 11:49
@Ginger: Katedra jest wspaniała, jeszcze nie byłam w środku ale mam nadzieję,że kiedyś będę :)
@Hagen:Czekam na relację :)
autor lavinka
dodano: 17 lipca 2009 10:51
Dosyć ciekawe miejsce na wycieczkę :) Może się kiedyś zmobilizuję i poszukam takich miejsc w Lublinie, a jest ich sporo :) Pozdrawiam
autor Hagen
dodano: 17 lipca 2009 9:33
przez Żyrardów przejeżdzalam, oczywiście tzrasnęłam kilka fotek katedrze i jej gotyckim wnętrzom, jest piękna! pozdrawiam
autor ginger
dodano: 13 lipca 2009 17:48
Klimat to na pewno jest :)
autor tomaszkargul
dodano: 13 lipca 2009 13:31
Boso tylko dla odważnych lub z dużymi odciskami ;)
autor lavinka
dodano: 13 lipca 2009 13:29
Na bosaka to tam raczej nie można spacerowac, chyba że w ramach fakirowego treningu! Pierwsza fotka extra! zapraszam do mnie na ciag dalszy rozstrzelanych kamienic w Kolonii Grottgera. Dziś cała noc siedziałem i zgłebiałem wojenne dzieje tego osiedla. Dziś zgadałem sie na ten temat z p. Zygmuntem Walkowskim specem od fot lotniczych Warszawy! Może cos napisze na blogu by podzielić sie informacjami zdobytymi ostatnio. Albo narysuję i sfoce to i owo!
autor slavkosnip
dodano: 12 lipca 2009 22:52
A jak pięknie chrupały pod stopami ;)
autor lavinka z komórki
dodano: 12 lipca 2009 22:18
bardzo malownicza ta fotka ruin, trochę jak gwiezdny pył
autor chrzelice