Nareszcie dotarliśmy do Kampinosu. Przedtem nieźle na zmoczyło po
drodze, ale mielismy pecha, nie wszędzie padało. Za to las pachniał
pięknie po deszczu. Puszcza jest różna. Czasem piaszczysta, czasem
martyrologiczna, na koniec bagnista. Ta część z bagnami jest najbardziej
malownicza. Można się tam poczuć jak dżungli :)
Na wszystkie zdjecia zapraszam do albumu KAMPINOS
dodano: 10 września 2008 1:22
OdpowiedzUsuń@Renia i JArek:Jak się waży tak mało co ja, to ni nie wciagnie :)
@Drugi Krok w Chmurach: Na szczęcie byliśmy rowerami :)
autor lavinka
dodano: 09 września 2008 22:28
Zatyka dech w piersiach. Godzina spaceru po lesie i aż boli głowa:)
autor drugi krok w chmurach
blog: drugikrokwchmurach.blogspot.c om
dodano: 09 września 2008 19:06
Bagienne klimaty? tak ale z daleka bo wciągnąć potrafią.
Pozdro.
autor Renia i Jarek
blog: reniajarek.bloog.pl
dodano: 05 września 2008 23:03
One są dosłownie wciągające, nie powiem jak wyglądały moje nogi po powrocie, a to przecież za dwa kilometry od Warszawy :)
autor lavinka
dodano: 05 września 2008 18:47
Lubie takie bagienne klimaty. Sa wciągające:) Pozdrawiam
autor hagen